Ulica Piotrkowska – największy deptak w Łodzi

Ulica Piotrkowska – największy deptak w Łodzi

Złośliwi twierdzą, że w Łodzi oprócz najbardziej znanej ulicy Piotrkowskiej nie ma w zasadzie nic do oglądania ani zwiedzania, a turysta skazany jest na uporczywe przemierzanie deptaka w tę i z powrotem pod czujnym okiem kamer. (Ulica Piotrkowska nie tylko że jest pilnie i dokładnie monitorowana, ale na dodatek wszystko, co się na niej dzieje można sobie na bieżąco podejrzeć w internecie.) I chociaż, wbrew temu, co pisał poeta „W mieście Łodzi do muzeów nikt nie chodzi i nawet gdyby je zamknęli, to ludzie nic by ni wiedzieli”, nie brakuje tam czynnych muzeów i galerii (które są licznie odwiedzane przez turystów). A na osłodę miasto oferuje wypoczynek w ponad trzydziestu parkach (oraz jednym Aquaparku „Fala” – największym w Polsce). Mimo to i tak najpopularniejszym miejscem, od którego każdy zaczyna i na którym kończy swoją wycieczkę po Łodzi jest właśnie ulica Piotrkowska, szczególnie atrakcyjna latem, gdy jako deptak tętni życie, w ogródkach zaś w strugach złocistego napoju z sokiem malinowym rozlega się gwar wielojęzycznych rozmów. To propozycja na upojny wieczór, jednak wcześniej, zanim ukryjemy się przed żarem lejącym się z nieba w cieniu parasolek, warto przespacerować się bulwarem i obejrzeć słynną Galerie Wielkich Łodzian, i obowiązkowo przysiąść na ławeczce Tuwima, choćby po to, żeby potrzeć jego nos na szczęście.