Niewątpliwą atrakcją Kielc jest najstarsze i największe w Polsce Muzeum Zabawek i Zabawy. Żadne dziecko, które przyjedzie do Kielc nie powinno się tu nudzić. Zamiast południowego hejnału z wieży zegarowej muzeum, każdego dnia, dokładnie o 12-ej, na swojej miotle wylatuje Baba Jaga. Nic dziwnego, bo całe świętokrzyskie jest przesiąknięte legendami o nadprzyrodzonych mocach, sabatach czarownic, strzyg, nie może więc dziwić obecność Baby Jagi właśnie w takim miejscu. Muzeum zabawek jest bardzo dobrze przygotowane na przyjęcie małych gości. Tysiące eksponatów pozwalają poznać zabawki jakimi bawiły się i bawią dzieci w innych, nawet najbardziej odległych krajach, wiele z nich można dotknąć, dokładnie obejrzeć, pobawić się nimi. Temu służą interaktywne wystawy, tak bardzo lubiane przez współczesne dzieci. Można tu znaleźć kącik do zabawy, lub beztrosko poszaleć na muzealnym dziedzińcu. Kiedyś, ulubioną zabawką małych i dużych chłopców były kolejki elektryczne, samodzielnie montowane przez dzieci i rodziców – dziś, ta popularna kiedyś zabawka przegrywa z komputerami, ale dorośli chłopcy z sentymentem oglądają tu wagoniki, lokomotywy, parowozy i całą infrastrukturę kolejową. Podobnie zresztą jak modele samochodów, statków, samolotów. Dziewczynki mogą zobaczyć, jakimi lalkami bawiły się i bawią ich koleżanki z innych krajów. Warto tu przyjechać, aby jeszcze raz poczuć się dzieckiem.
Pojechać do Kielc i poczuć się dzieckiem
